A ja
umarłam. Stoję na wieży Eiffla.
Wieczorem.. Otworzyłam
szeroko usta ze zdziwienia. Stałam tak długo bez słowa. Wiedziałam, że coś
wymyśli ale zaparło mi dech w piersiach. Gładził
delikatnie moje ramiona. Mogę umrzeć dla tego mężczyzny. Odwróciłam
się i szeroko Uśmiechnęłam do niego. - Cudownie. Dziękuję. - Pocałowałam jego
usta.
- Usiądź
skarbie.. - poprowadził mnie do małego stolika. Jakiś facet grał na skrzypcach.
Jezu..
- Możesz mi
się kiedyś tak oświadczyć - zażartowałam opierając dłonie na krześle. Wyjął z
kieszeni małe pudełeczko i przesunął w moją stronę. Bałam się otworzyć. Niepewnie
wzięłam do ręki malutki przedmiot i uniosłam wieczko. Prawie
pisnęłam.
-Jeju.. - Uklęknął
przede mną.
- Wyjdziesz za mnie ? - zszokowana
siedziałam na krześle wciąż nie mogąc uwierzyć. Kiwnęłam głową.
- A bardziej
przekonująco ? - Otarłam łzy
i uśmiechnęłam się. Znów pokiwałam głową. To było piękne, nie umiem racjonalnie
myśleć. Założył
pierścionek na mój palec i wziął mnie w ramiona. Wtuliłam się
w niego. Nie wiedziałam, że wszystko potoczy się tak szybko jak chciał, ale ja
go kocham.
- Kocham
Cie.. - szepnął.
-
Przecież...
- Przecież
co ?
- Mówiłeś..
- Mówiłem,
że nie przestane jej kochać, ale to nie znaczy, że nie mogę kochać ciebie..- Nie
odpowiedziałam. Jeszcze mocniej się przytuliłam. Pocałował
mnie w czubek głowy.
-Ja ciebie
Tez. - Założył na
moje ramiona swoją marynarkę. Było trochę
zimno, ale wcale nie chciałam wracać. Mam idealnego narzeczonego.
- Zdradzić
Ci sekret ?
- Jaki?
- Zjadłaś ślimaki i żabie udka.
- Wiem co to
francuskie jedzenie. Typowe. - Podał mi
kieliszek wina. Pycha ! Która to już
butelka? A nie ważne. Szybko
wypiłam, a on chętnie mi dolał. Wróciliśmy
do hotelu późno w nocy. Ostatnie co pamiętam to taniec na łóżku. Obudziłam
się naga. W ramionach Harry'ego. Czemu ja
jestem naga?!
- Dzień dobry
kochanie.
- Daj to -
pociągnęłam za kołdrę i owinięta wstałam.
- O co
chodzi ?
- O nic -
jestem cała czerwona. Wiem o tym. wzięłam rzeczy i pobiegłam do łazienki,
prawie się zabijając.
- Renesmee !
- poszedł za mną - Uspokój się. Nie kochaliśmy się.
- Tyle to
wiem, krew by była.
- Nie
robiliśmy nic.. erotycznego.
- Jestem
naga.
- I co z
tego ?
- I to, że
jestem naga - zamknęłam drzwi i się ubrałam. Jezu, spalę się ze wstydu. On mnie
widział nago.
Przemyłam
swoją twarz zimną wodą. O cholera...moja głowa. Jak wyszłam
z pokoju czekało na mnie śniadanie. Najpierw
musiałam znaleźć Ibuprom. I Harry'ego.
- Harry?
- Hm ?
- Masz
tabletki?
- Zadzwoń do
obsługi.
- Tak, po
apap - mruknęłam i kucnęłam przy torbie
szukając jakiegoś leku. Jest. Ciekawe czy mi szybko ból minie. Wyszłam na
balkon. Pił kawę i czytał gazetę.
- No to co
ciekawego? - usiadłam na krześle.
- Zjedz
śniadanie. - wstał i poszedł do łazienki. Popatrzyłam
za nim unosząc brew. To chyba ja powinnam być zła, że mnie do naga rozebrał. Musze z nim
pogadać. Zjadłam i
poszłam do niego.
- Będziesz
zły?
- Już
jestem.
- Chyba ja
powinnam.
- Bo ? Bo
pijana rozłożyłaś przede mną nogi, a ja położyłem Cie spać ?
- Więc nie
powinieneś być zły, bo to nie moja wina.
- Oskarżasz
mnie o okropną rzecz Renesmee.
- Nie
oskarżam. Nie zasugerowałam, że mnie nawet dotknąłeś ale po prostu to było
krępujące.
- Ale to ty
się rozebrałaś i chciałaś kochać.
- Dobra, nie
ważne. Więcej nie piję.
- Na jachcie
to zrobimy.
- Spokojnie
- uniosłam dłonie. - Nigdzie nam się nie śpieszy.
- Jesteś
moją narzeczoną. Musimy się wzajemnie zaspokajać.
- Ale to
chyba może troszkę poczekać? - spytałam z nadzieją.
- Nie masz
się czego bać.
- Zaraz
wracam - wyszłam na krótki spacer. Zadzwoniłam do przyjaciółki, aby jej
powiedzieć
o zaręczynach.
- Whow.
Szybka jesteś.
- Ja? To nie
ja się oświadczam.
- Ale Ty
przyjmujesz..
- No
przecież go kocham.
- Zróbcie
sobie dziecko.
- Jasne.
Trojaczki od razu.
- Muszę
kończyć, odezwij się jak wrócisz !
- Papa!
- Pa
kochana. - Rozłączyłam
się i wróciłam do hotelu.
- Spakowana
?
- Chwila -
zrobiłam o co pytał.
- Jeszcze to
Twoje. - podał mi stanik.
- Ty
koniecznie chcesz, żebym się pod ziemię zapadła - schowałam bieliznę.
- Daj spokój
Renesmee. Nie musisz się tak wstydzić.
- Idziemy?
- Tak. - weszli jacyś kolesie i zabrali nasze
walizki. Harry zaprowadził mnie do windy.
- Chodźmy
schodami.
- Czemu ?
- Mówiłam
ci.
- To 20
piętro..- Zamknęłam
mocno oczy czekając aż winda zjedzie na dół. Przytulał
mnie do siebie.
Wyszliśmy z
windy i opuściliśmy hotel. Chciałabym
tu jeszcze kiedyś wrócić.
-
Przyjedziemy tu jeszcze ?
- Może
kiedyś.. - mruknął. Nadal jest obrażony.
- Nie
gniewaj się już.
- Nie
gniewam.
- Uff. - Ciągle pisał
smsy. Nie pytałam
juz o nic.
- Przed nami
jakieś dwie godziny jazdy. Przekąski i napoje są tam. - wskazał jakiś schowek,
który okazał sie mini lodówką.
- Fajnie -
wyjęłam książkę i zagłębiłam się w lekturze. Cały czas
nos miał utkwiony w telefonie. Jest na mnie zły i o tym wiem. Nie chcę, żeby
był. Nie
wytrzymałam i mu te komórkę zabrałam. Wyłączyłam, chowając do torebki. Mocno
się przytulilam. Przecież on by nie zrobił nic czego bym nie chciała.
- Przez
Ciebie przegrałem w Snake'a ! - zaczął mnie łaskotać. Zaczęłam się
śmiać. Próbowałam złapać jego ręce. Jest taki
zwinny. W końcu przestał i wyciągnął dla nas Pepsi. Podał mi moją puszkę. Ja dzisiaj
alkoholu naprawdę już nie pije, a to to moje wybawieniem.
- Zaraz
będziemy.
- Fajnie.
- Zobacz.. -
wskazał palcem okno. Zaparło mi dech w piersiach.
- To ten
księżniczko.
- Też piękny.
- Chodź... - Wziął mnie
za rękę i weszliśmy na to. Poczułam się
jak księżniczka. Chodziłam po
jachcie zdumiona. Wszystko
było takie eleganckie. Przeważał
bez i biel oraz brąz. Poszliśmy do
sypialni zostawić bagaże. Sypialnia
była wielkości takiej jakiej mamy w domu. Łóżko z ciemnego drewna było
przykryte beżową pościelą. Po chwili już na nim leżałam, a Harry był nade mną.
aaaaa. Boski!
OdpowiedzUsuńBędzie seks będzie seks aww aww <3 xD
OdpowiedzUsuńzrobia to !!! ale super !!!
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńCudo *.*
OdpowiedzUsuńboski :* ale przerwać w takim momencie
OdpowiedzUsuńBoski *.*
OdpowiedzUsuńŁohoho czekam na +18 hehe
OdpowiedzUsuńUwielbiam to!!
<333
OdpowiedzUsuńCudowny *.*
OdpowiedzUsuńSuper;)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńCudoo..*,*
OdpowiedzUsuńSuuper, ciekawe co będą tam robić hahaha:D czekam na nn:) /aga
OdpowiedzUsuńcudny rozdzial :**
OdpowiedzUsuńHaha jeju super
OdpowiedzUsuńBedzie sex *-*
OdpowiedzUsuńwspaniały , czekam na next <3
OdpowiedzUsuń